Simon
Dołączył: 31 Maj 2005
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Minoc
|
Wysłany: Pon 18:54, 20 Cze 2005 Temat postu: Kowalstwo |
|
|
Kowalstwo jest pracochłonnym rzemiosłem. Aby osiągnąć poziom biegłości pozwalający zaspokoić wybrednych klientów na ziemiach Sosarii należy czasami spędzić kilka lat w kuźni. Kując mozolnie ten sam rodzaj przedmiotów, czasami w tysiącach sztuk, cierpliwy kowal potrafi dojść do perfekcji.
Początki są najtrudniejsze. Początkujący kowal jest przbity wielością możliwych do wykucia broni i zbroji. Zazwyczaj kuje wszystko po koleji i zaczyna powolną naukę. I tu ważne jest odpowiedni dobór oręża oraz narzedzi do ćwiczeń. Jak najszybciej kowal powinien zakupić dobry młotek kowalski. Wystarczy zwykły młotek z royala lub wyjątkowy co najwyżej ze złota. Im lepsze narzędzia tym łatwiej wyjdą nasze dzieła i tym szybciej zaczniemy się uczyć. Kiedy byłem młody zacząłem kuć bitewne miecze. Nauka szła szybko i przyjemnie, a jedynym problemem była ruda. I tu kolejna kwestia, ruda. Kowal, który sam nie potrafi nakopać sobie rudy musi być wyjątkowo bogaty aby odkupić potrzebną rudę od górników. Obowiązkowym zatem wydaje się posiadanie jak najwyższych umiejętności górnictwa.
Proponowana przeze mnie technika kucia zależy od miejsca. Najlepszym sposobem jest kucie w zamkniętym domku, zabezpieczonym przed światem zewnętrznym. Posiadanie własnego domku nie jest takie łatwe, więc pozostaje albo przygarnięcie przez kogoś/gildię albo kucie w miejscu publicznym, zazwyczaj jest to kuźnia miejska. W drugim przypadku ładujemy przetopioną rudę (zazwyczaj jest to żelazo) na zwierzaki juczne, ale robimy to nie bezpośrednio do juk, tylko najpierw wkładamy pojemnik (odpowiednio pojemny), a dopiero później do niego przetopioną rudę. Podczas kucia używamy rudy właśnie z tego pojemnika, dzięki czemu zarówno ruda jak i wykute przedmioty nie będą obciążać naszych barków. Ma to też jeden niezaprzeczalny plus. Kowal ma dwa wyjścia po wykuciu masy takich samych przedmiotów: albo je przetopi i zacznie z tej rudy znowu ćwiczyć albo sprzeda je kowalowi w kuźni. W obu przypadkach dzięki temu, że przedmioty są w jednym pojemniku przetapianie i sprzedawanie jest czynnością prostą, szybką i przyjemną. W przecwinym przypadku należy przetapiać i sprzedawać przedmioty pojedynczo.
I tak zaczyna się mozolne zdobywanie wiedzy na temat sztuki przekuwania kolejnych rud. Po pewnym czasie zaczynają wychodzić czepce. Okazuje się, że budowa i technika wykuwania tych nakryć głowy jest bardzo kształcąca i wymagająca. Wg mnie kowal musi perfekcyjnie kuć czepce, więc musi ćwiczyć na nich tak długo aż będzie pewny, że osiągnął perfekcję.
Kiedy kowal zacznie kuć w złocie może spróbować swych sił w kuciu karczków płytowych. Dopasowanie twardego metalu do kształtu jakże żywotnej szyji to sztuka wymagająca sporej samokontroli i wiedzy nie tylko o waleniu młotkiem ale i o budowie ciała. To właśnie kształcąc się na karczkach większość kowali wykuje swój pierwszy wyjątkowy przedmiot. Wykuwanie wyjątkowych przedmiotów, doskonałych w swej budowie, kształcie i właściwościach zbiega się z opanowaniem kucia przedmiotów z verytu.
Końcówka jest najbardziej źmudną cześcią nauki. Tu kowal aby doszlifować swe już i tak wysokie umiejętności musi przekuć dziesięki tysięcy żelaza. Po karczkach powinien ćwiczyć na większych cześciach zbroji płytowej jak rękawice, naramienniki czy same napierśniki płytowe.
Najcierpliwsi kowale osiągną poziom pozwalający im wpleść w swe już dzieła sztuki swój niepowtarzalny znak rozpoznawczy, który będzie ich sławił na wieki.
Na koniec pragnę dodać, że jakość przedmiotów zależy także od Wiedzy o Broni, która jest nieodzownym elementem edukacji prawdziwego kowala. Kowalstwo jest dochodowym rzemiosłem, ale dopiero od pewnego momentu. Wcześniej całe złoto idzie na rudę, narzędzia i jedzenie. Warto zainwestować czas i pieniądze w tą profesję choćby z tego powodu, że kowal staje się niezależnym wojownikiem. Potrafi wykuć sobie to na co ma ochotę, a strata ekwipunku nie jest dla niego tragedią.
by Simon
---------------------------------------------------------------------------------
Na terenach naszej pięknej Sosarii można spotkać wiele niesamowitych przedmiotów. Na nasze szczęście, Araknasel - Pan rzemiosła, nie opuścił tych którzy szukają czegoś więcej niż dobrze wykonany ekwipunek. Otóż w dość niebezpiecznych miejscach można natrafić na błogosławione przez Araknasela przedmioty związane magią. Jego boska wiedza o uzbrojeniu nie może być przyrównywana do naszej, jakkolwiek jej drobny skrawek wsączony został w owe przedmioty.
Myli się ten który myśli, że to zręczne dłonie kowala tworzą dobry ekwipunek. Prawda jest taka, że to jego umysł wybiera nowe rozwiązania. Wiedza o uzbrojeniu stanowi podstawę do dobrego ekwipunku, a korzystając ze wspomnianych magicznych przedmiotów, można zyskać wiedzę by wytworzać stopy metali o których nawet nie śniło się arcymistrzom. Owe "niezwykłe" wyroby są spełnieniem marzeń każdego miłującego swoją pracę kowala.
Dodam tylko, że jest coś o czym sam marzę i o czym niegdyś udało mi się zasłyszeć wśród plotek. Mowa o przedmiotach "cudownych". Przyznaje, że nigdy nie udało mi się choćby natrafić na taki, ale ponoć korzystająć z najpotężniejszych przedmiotów magicznych można stworzyć dzieło o jakim pamiętałby każdy kowal w Sosarii.
by Parseval
Post został pochwalony 0 razy
|
|